Postępowanie sądowe dotyczące odszkodowania jest wszczynane przed sądem właściwym na mocy prawa państwa członkowskiego, o którym mowa w art. 79 ust. 2. 2. (146) Za szkodę, którą dana osoba poniosła wskutek przetwarzania w sposób naruszający niniejsze rozporządzenie, powinno przysługiwać odszkodowanie od administratora lub
CYTAT(TEO271 @ 19:00) Jeśli chodzi o samą pałę to teraz jej nie ma bo podejrzewam,że oskarżony po prostu jej się jej długość określiłem jako ok 1 m a świadkowie różnie od 60-100 oskarżony jej kształt określił jako zaokrąglona ( bez kanciastych krawędzi) a ów odpad miał pochodzić z budowy gdzie miał być wykorzystany jako łata do budowy tu mi coś nie pasuje bo do budowy dachów wykorzystuje się kwadratowe lub prostokątne elementy drewniane ale nigdy "zaokrąglone"Masz prawo napisać wniosek o sprostowanie to znaczy,że mogę wnieść o ponowne przesłuchanie jakiegoś świadka do rozbieżności w jego zeznaniach ? Bo świadek zeznał,że miejsce zdarzenia było dokładnie oświetlone a więc wszystko dokładnie widziała ale zaznała tylko to co było na korzyść oskarżonego natomiast to co było na moją korzyść to stwierdziła ,że takiego czegoś nie 148. § 1. Protokół powinien zawierać:1) oznaczenie czynności, jej czasu i miejsca oraz osób w niej uczestniczących,2) przebieg czynności oraz oświadczenia i wnioski jej uczestników,3) wydane w toku czynności postanowienia i zarządzenia, a jeżeli postanowienie lub zarządzenie sporządzono osobno, wzmiankę o jego wydaniu,4) w miarę potrzeby stwierdzenie innych okoliczności dotyczących przebiegu czynności.§ 2. Wyjaśnienia, zeznania, oświadczenia i wnioski oraz stwierdzenia określonych okoliczności przez organ prowadzący postępowanie zamieszcza się w protokole z możliwą dokładnością. Osoby biorące udział w czynności mają prawo żądać zamieszczenia w protokole z pełną dokładnością wszystkiego, co dotyczy ich praw lub interesów.§ 3. W protokole nie wolno zastępować zapisu treści zeznań lub wyjaśnień odwoływaniem się do innych protokołów.§ 4. Osoby biorące udział w czynności mają prawo żądać odczytania fragmentów ich wypowiedzi wciągniętych do 149. § 1. Protokół rozprawy oraz posiedzenia podpisują niezwłocznie przewodniczący i protokolant.§ 2. Stenogram oraz jego przekład podpisuje stenograf, a ponadto przewodniczący rozprawy lub przeprowadzający czynność.§ 3. Jeżeli przewodniczący nie może podpisać protokołu, protokół podpisuje za niego jeden z członków składu orzekającego, zaznaczając przyczynę braku podpisu 150. § 1. Z wyjątkiem protokołu rozprawy lub posiedzenia protokół podpisują osoby biorące udział w czynności. Przed podpisaniem należy go odczytać i uczynić o tym wzmiankę.§ 2. Osoba uczestnicząca w czynności może podpisując protokół zgłosić jednocześnie zarzuty co do jego treści; zarzuty te należy wciągnąć do protokołu wraz z oświadczeniem osoby wykonującej czynność 151. § 1. Skreślenia oraz poprawki i uzupełnienia poczynione w protokole wymagają omówienia podpisanego przez osoby podpisujące protokół.§ 2. Jeżeli protokół nie został należycie podpisany bezpośrednio po zakończeniu czynności, brakujące podpisy mogą być złożone później, ze wskazaniem daty ich złożenia i przyczyn 152. Strony oraz osoby mające w tym interes prawny mogą złożyć wniosek o sprostowanie protokołu rozprawy i posiedzenia, wskazując na nieścisłości i 153. § 1. Przewodniczący po wysłuchaniu protokolanta może przychylić się do wniosku i wydać zarządzenie o sprostowaniu protokołu; w przeciwnym razie w przedmiocie sprostowania protokołu orzeka, po wysłuchaniu protokolanta, sąd w składzie, który rozpoznawał sprawę.§ 2. Jeżeli nie można utworzyć tego samego składu, postanowienie nie zapada, a poszczególni jego członkowie oraz protokolant składają do akt sprawy oświadczenie co do zasadności wniosku.§ 3. W razie uwzględnienia wniosku należy w sprostowanym protokole umieścić odpowiednią wzmiankę, którą podpisują przewodniczący i protokolant.§ 4. Wniosek o sprostowanie protokołu rozprawy lub posiedzenia pozostawia się bez rozpoznania, jeżeli został złożony po wysłaniu akt sprawy do wyższej 154. Sprostowanie oczywistych omyłek pisarskich lub rachunkowych w protokole może nastąpić na wniosek lub z urzędu w każdym czasie; przepis art. 153 stosuje się 155. § 1. O treści sprostowania zawiadamia się strony, a o odmowie sprostowania osobę, która zgłosiła wniosek o sprostowanie.§ 2. Wniosek o sprostowanie, niezależnie od sposobu jego załatwienia, dołącza się do 17Przeglądanie akt i sporządzanie odpisówArt. 156. § 1. Stronom, podmiotowi określonemu w art. 416 obrońcom, pełnomocnikom i przedstawicielom ustawowym udostępnia się akta sprawy sądowej i daje możność sporządzenia z nich odpisów. Za zgodą prezesa sądu akta te mogą być udostępnione również innym osobom. § 2. Na wniosek oskarżonego lub jego obrońcy wydaje się odpłatnie kserokopie dokumentów z akt sprawy. Kserokopie takie można wydać odpłatnie, na wniosek, również innym stronom, podmiotowi określonemu w art. 416, pełnomocnikom i przedstawicielom ustawowym.§ 3. Prezes sądu może w razie uzasadnionej potrzeby zarządzić wydanie odpłatnie uwierzytelnionych odpisów z akt sprawy.§ 4. Jeżeli zachodzi niebezpieczeństwo ujawnienia tajemnicy państwowej, przeglądanie akt, sporządzanie odpisów i kserokopii odbywa się z zachowaniem rygorów określonych przez prezesa sądu lub sąd. Uwierzytelnionych odpisów i kserokopii nie wydaje się, chyba że ustawa stanowi inaczej.§ 5. Jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, w toku postępowania przygotowawczego stronom, obrońcom, pełnomocnikom i przedstawicielom ustawowym udostępnia się akta, umożliwia sporządzanie odpisów i kserokopii oraz wydaje odpłatnie uwierzytelnione odpisy lub kserokopie tylko za zgodą prowadzącego postępowanie przygotowawcze. Za zgodą prokuratora akta w toku postępowania przygotowawczego mogą być w wyjątkowych wypadkach udostępnione innym osobom.§ 5a. W toku postępowania przygotowawczego podejrzanemu i jego obrońcy udostępnia się akta sprawy w części zawierającej dowody wskazane we wniosku o zastosowanie albo przedłużenie tymczasowego aresztowania oraz wymienione w postanowieniu o zastosowaniu albo przedłużeniu tymczasowego aresztowania. Prokurator może odmówić zgody na udostępnienie akt w tej części tylko wówczas, gdy zachodzi uzasadniona obawa, że narażałoby to na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia pokrzywdzonego lub innego uczestnika postępowania, groziłoby zniszczeniem lub ukryciem dowodów albo tworzeniem dowodów fałszywych, groziłoby uniemożliwieniem ustalenia i ujęcia współsprawcy czynu zarzucanego podejrzanemu lub sprawców innych czynów ujawnionych w toku postępowania, ujawniałoby prowadzone czynności opreacyjno-rozpoznawcze lub zagrażałoby utrudnieniem postępowania przygotowawczego w inny bezprawny sposób.§ 6. Minister Sprawiedliwości określi, w drodze rozporządzenia, wysokość opłaty za wydanie kserokopii dokumentów oraz uwierzytelnionych odpisów z akt sprawy, mając na uwadze koszty wykonania takich 157. § 1. Oskarżonemu na jego żądanie należy wydać bezpłatnie jeden uwierzytelniony odpis każdego orzeczenia. Odpis wydaje się z uzasadnieniem, jeżeli je sporządzono.§ 2. W sprawach, w których wyłączono jawność ze względu na ważny interes państwa, oskarżonemu wolno wydać tylko odpis orzeczenia kończącego postępowanie w danej instancji, bez uzasadnienia.§ 3. Nie można odmówić stronie zezwolenia na sporządzenie odpisu protokołu czynności, w której strona uczestniczyła lub miała prawo uczestniczyć, jak również dokumentu pochodzącego od niej lub sporządzonego z jej 158. § 1. Prokurator może przeglądać akta sprawy sądowej w każdym jej stanie oraz żądać przesłania mu ich w tym celu, jeżeli nie tamuje to biegu postępowania i nie ogranicza dostępu do akt innym uczestnikom postępowania, a zwłaszcza oskarżonemu i jego obrońcy.§ 2. W razie przesłania akt prokuratorowi jest on obowiązany udostępnić je stronie, obrońcy lub 159. Na odmowę udostępnienia akt w postępowaniu przygotowawczym przysługuje stronom zażalenie; na zarządzenie prokuratora zażalenie przysługuje do prokuratora bezpośrednio przełożonego.
Wygrywanie spraw przed sądem wiąże się z koniecznością przedstawienia na poparcie swoich twierdzeń konkretnych dowodów. Niewątpliwie najlepszym źródłem dowodowym w sprawach budowlanych jest dziennik budowy, co wynika z faktu, że można w nim znaleźć zapisy z dokładnego przebiegu budowy oraz innych zdarzeń, które są na Rośnie liczba wyroków skazujących za przestępstwa przeciwko wymiarowi sprawiedliwości. Chodzi o fałszywe zeznania, dowody czy oskarżenie. W 2016 r. zapadło w takich sprawach blisko 16 tys. wyroków. W 2015 r. było ich mniej – 15,5 tys. Ministerstwo Sprawiedliwości podliczyło właśnie prawomocne orzeczenia w procesach o przestępstwa przeciwko wymiarowi sprawiedliwości z ostatnich 15 lat. Najwięcej skazań odnotowano w 2010 r. – blisko 36 tys.; najmniej w 2015 r. – 15,5 tys. Od 2016 r. liczba powoli rośnie. Kary podziałały W kwietniu 2016 r. zaostrzono prawo. Odtąd za składanie fałszywych zeznań, które mają służyć za dowód w postępowaniu sądowym, lub za zatajenie prawdy grozi od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia (wcześniej – do trzech lat). To efekt surowych kar? Zdania są podzielone. Sędziowie częściej składają zawiadomienie o popełnieniu tego przestępstwa – twierdzą prokuratorzy. Innego zdania są sędziowie. – Prokuratorzy mniej umarzają, częściej piszą akty oskarżenia – twierdzą. – Kłamstwo przed sądem ma podwójny wymiar. Po pierwsze dotyczy wymiaru sprawiedliwości, a więc miejsca, w którym wymierza się sprawiedliwość, po drugie – może poczynić wiele szkód, np. skierować oskarżenie na złe tory, spowodować oskarżenie, a czasem nawet skazanie niewinnej osoby – mówi dr Jan Olszewski, sędzia karny (dziś w stanie spoczynku). – Ludzie są zawiedzeni, boją się sądu, dlatego też uciekają się do metod niedozwolonych – uważa z kolei prof. Brunon Hołyst, kryminolog. I dodaje, że wcale go to nie dziwi, bo uczciwość w narodzie upada. – Dziś to zjawisko rozciąga się też na wymiar sprawiedliwości, który od lat jest publicznie opluwany. Coraz łatwiej jest więc zdobyć się na odwagę, by go oszukać, i to nie raz. W takich chwilach nie myśli się o karze – uważa. Patrzą w oczy Sędziowie przyznają, że składanie fałszywych zeznań jest zjawiskiem coraz częstszym i bierze się także z tego, że prokuratura w niewielu przypadkach decyduje się wystąpić z oskarżeniem. Powód? Problemy dowodowe. Sędzia Barbara Piwnik mówi, że nie ma najmniejszych trudności ani z dowodami, ani też by poznać, że świadek kłamie. – Patrzę mu w oczy i wiem. Obserwuję reakcję na kolejne pytania i zachowanie podczas odpowiedzi – mówi „Rz". Co robi potem? Informuje prokuraturę. Patrząc na miny świadków ma wrażenie, że dociera do nich, jaka kara im grozi. Zdarza się, że podczas składania zeznań sąd, słysząc, co świadek mówi, przypomina mu o grożącej odpowiedzialności karnej. – W swojej karierze miałem kilka takich spraw. W jednej świadek pocił się na sali rozpraw przez kilka godzin. Wymieniał adresy, daty, opisywał przebieg zdarzeń, w których rzekomo przez przypadek uczestniczył. Cały czas niepewnie spoglądał w stronę ławy oskarżonych. Po przerwie wszedł na salę i wszystko odwołał – wspomina sędzia Marek Celej. Co na to prokuratorzy? – Często wezwani do prokuratury świadkowie kłamstwa przed sądem tłumaczą strachem przed zemstą oskarżonego, jego kompanów czy rodziny – mówią z kolei prokuratorzy. Radzą, by informować sąd o obawach. Ma on bowiem możliwości ukrycia danych osobowych świadka. W protokole nie umieszcza się danych o miejscu zamieszkania i pracy. Trafiają do załącznika, do którego dostęp ma tylko policja, prokuratura lub sąd. Pomoc dla świadka zależy od okoliczności i zagrożenia. Ocenia je policja. Można też przesłuchiwać w formie wideokonferencji. Autopromocja Specjalna oferta letnia Pełen dostęp do treści "Rzeczpospolitej" za 5,90 zł/miesiąc KUP TERAZ Także w policji Rosnącą liczbę spraw widać nie tylko w sądach, ale także na etapie policyjnym. Dowód? W 2015 r. stwierdzono tam 2,3 tys. spraw o fałszywe zeznania. Rok później odnotowano ich 2,6 tys. Wygląda więc na to, że ci, którzy kłamią przed sądem, nie przestraszyli się surowych kar. – To nie wynika z odwagi – uważają karniści. Jeśli chodzi o świadków, powodem mijania się z prawdą, ich zdaniem, jest strach.
104K views, 116 likes, 2 loves, 108 comments, 246 shares, Facebook Watch Videos from Prawicowa Rzeczpospolita Ludowa: Chcieliśmy udowodnić bandytyzm PiS przed sądem, tak jak to udowodniliśmy Marszowi
Zmarła nasza mama. Wraz z ojcem była współwłaścicielką mieszkania spółdzielczego własnościowego. Mama miała w kilku bankach zadłużenie. Siostra zgłosiła zgon do banków i ponoć odsetki już nie narastają. Powiedzieli, że teraz trzeba czekać na pismo z sądu, bo podobno banki zgłaszają o dział spadku. Jak to naprawdę wygląda, czy nie trzeba osobiście zgłosić do sądu o ustalenie spadkobierców i dział spadku? Drugi problem dotyczy ojca – alkoholika, to człowiek trudny. Razem z siostrą uważamy, że najlepszym rozwiązaniem byłaby sprzedaż mieszkania, aby ojciec nie zdążył go zadłużyć. Chcemy, aby nas spłacił, a sam kupił sobie mniejsze mieszkanie. Czyli zależy nam na instrukcji: jak przeprowadzić postępowanie spadkowe krok po kroku, aby otrzymać swoją część spadku zanim ojciec go roztrwoni? Chciałbym również wiedzieć, co z zadłużeniem bankowym, kto jest zobowiązany do spłaty i w jakich częściach? Kto może założyć sprawę spadkową? Przede wszystkim nie musi Pan czekać na to, aby to banki pierwsze zakładały sprawę spadkową po Pańskiej mamie. Może to równie dobrze zrobić Pan, jak i każdy z pozostałych spadkobierców. Przedstawię teraz czynności, jakie należy podjąć, aby uregulować sprawy spadkowe po Pana mamie. Po osobie zmarłej należy przeprowadzić: postępowanie spadkowe, czyli uzyskać potwierdzenie nabycia spadku po zmarłym, o czym poniżej w mojej odpowiedzi; dział spadku pomiędzy spadkobiercami. Przeprowadzenie postępowania spadkowego przed notariuszem I. U notariusza muszą stawić się wszyscy spadkobiercy ustawowi osobiście (czyli Pan, siostra i ojciec), wówczas notariusz sporządzi akt poświadczenia dziedziczenia. Obowiązkowym warunkiem przeprowadzenia postępowania spadkowego u notariusza jest osobiste stawiennictwo jednocześnie wszystkich spadkobierców. Inaczej niż w postępowaniu sądowym, nie ma tu możliwości, aby któryś ze spadkobierców działał przez pełnomocnika. Wykaz dokumentów niezbędnych do sporządzenia aktu poświadczenia dziedziczenia: akt zgonu spadkodawcy, numer PESEL spadkodawcy oraz ostatnie miejsce zamieszkania spadkodawcy (unieważniony dowód osobisty, zaświadczenie urzędu miejskiego/gminy), odpisy skrócone aktów urodzenia spadkobierców lub odpisy skrócone aktów małżeństwa spadkobierców, którzy zawarli związek małżeński i zmienili nazwisko, odpis skrócony aktu małżeństwa małżonka spadkodawcy (zamiast odpisu skróconego aktu urodzenia), testament spadkodawcy, jeśli taki jest. od 20 lutego 2011 roku zgodnie z treścią ustawy z dnia 26 czerwca 2009 roku o zmianie ustawy o księgach wieczystych i hipotece oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2009 r. Nr 131, 1075) notariusze sporządzający akty poświadczenia dziedziczenia zawiadamiają sąd właściwy do prowadzenia księgi wieczystej o każdej zmianie właściciela nieruchomości, dla której założona jest księga wieczysta, w związku z powyższym na spadkobiercach ciąży obowiązek wskazania wszystkich nieruchomości, których właścicielem / współwłaścicielem / użytkownikiem wieczystym / współużytkownikiem wieczystym / uprawnionym / współuprawnionym był spadkodawca poprzez wskazanie numeru księgi wieczystej nieruchomości i sądu, który tę księgę prowadzi. Proszę liczyć się z tym, że notariusz zatrzyma złożone dokumenty. Po przedłożeniu wyżej wskazanych dokumentów wybranemu notariuszowi trzeba się umówić z tym notariuszem na termin dokonania poświadczenia dziedziczenia – zazwyczaj termin potrzebny notariuszowi na przygotowanie tej czynności nie przekracza kilku dni. Ponieważ zarejestrowany akt poświadczenia dziedziczenia ma taką samą moc prawną jak prawomocne postanowienie sądu o stwierdzeniu nabycia spadku, nie wymaga on dodatkowego czasu dla swej skuteczności – jest skuteczny od chwili zarejestrowania go przez notariusza w Rejestrze Aktów Poświadczenia Dziedziczenia (RAPD), co następuje bezpośrednio po jego sporządzeniu. Koszty związane z notarialnym poświadczeniem dziedziczenia zależą od liczby osób stających do aktu oraz od zakresu czynności dokonywanych przez notariusza i wynoszą za: protokół z otwarcia i ogłoszenia testamentu – 50 zł, protokół z przyjęcia lub odrzucenia spadku (jeżeli od dnia otwarcia spadku (śmierci spadkodawcy) nie upłynęło sześć miesięcy, chyba że oświadczenia tej treści zostały już przez spadkobierców uprzednio złożone) – 50 zł od każdej osoby składającej oświadczenie, protokół dziedziczenia – 100 zł, akt poświadczenia dziedziczenia – 50 zł, wypisy – w zależności od ich liczby oraz liczby stron (strona – 6 zł). W celu wyliczenia dokładnego wynagrodzenia notariusza za sporządzenie aktu poświadczenia dziedziczenia warto skontaktować się z konkretną kancelarią notarialną. Zobacz również: Jak założyć sprawę spadkową w sądzie? Postępowanie spadkowe przed sądem II. Droga sądowa Postępowanie spadkowe można przeprowadzić także w sądzie. Jest to droga znacznie tańsza od notarialnej, ale sprawy zwykle trwają dłużej. Wniosek do sądu o stwierdzenie nabycia spadku po zmarłej mamie może wnieść każdy ze spadkobierców. Sądem właściwym jest sąd rejonowy ostatniego miejsca zamieszkania zmarłej. Wniosek taki powinien zawierać: imię, nazwisko i adres osoby składającej wniosek (wnioskodawca) oraz imiona, nazwiska i adresy potencjalnych spadkobierców ustawowych (uczestnicy postępowania); imię i nazwisko zmarłego, datę i miejsce (miejscowość) jego śmierci oraz jego ostatnie miejsce stałego zamieszkania; akt zgonu oraz inne akty stanu cywilnego wskazujące na pokrewieństwo ze zmarłym osób wskazanych we wniosku jako spadkobierców. Do wniosku należy dołączyć: odpis wniosku w tylu kopiach, ilu jest uczestników postępowania; odpis skrócony aktu urodzenia dla mężczyzn i kobiet niezamężnych; odpis skrócony aktu małżeństwa dla kobiet i mężczyzn zamężnych; odpis skrócony aktu zgonu spadkodawcy; oświadczenia o przyjęciu, odrzuceniu spadku lub zrzeczeniu się dziedziczenia (jeśli były składane). Do wniosku należy również dołączyć odpisy wniosku w ilości odpowiadającej liczbie uczestników postępowania. Odpisy aktów stanu cywilnego – muszą być nie starsze niż sprzed 3 miesięcy. Wniosek należy opłacić znakami opłaty sądowej lub przelewem w kwocie 50 zł. Cała procedura stwierdzenia nabycia spadku kończy się wydaniem przez sąd postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku, w którym zostają ustalone udziały poszczególnych spadkobierców w spadku. Sąd na tym etapie nie dzieli jeszcze spadku między spadkobierców, a jedynie ustala, kto jest spadkobiercą i w jakiej części dziedziczy. Są zatem do wyboru dwie drogi: notarialna albo sądowa. Postępowanie przed notariuszem jest droższe, ale wszystko można załatwić bardzo szybko, praktycznie w jeden dzień, natomiast postępowanie przed sądem jest tańsze, ale trwa dłużej. Ważne jest również to, że przed notariuszem muszą się stawić wszyscy spadkobiercy osobiście. Postępowanie o dział spadku Gdy już spadkobiercy będą w posiadaniu sądowego postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku lub notarialnego aktu poświadczenia dziedziczenia, wówczas mogą przeprowadzić dział spadku, w trakcie którego zostanie dokonany podział rzeczy wchodzących w skład spadku pomiędzy spadkobierców, jak również dokonają się pomiędzy nimi rozliczenia poniesionych wydatków na przedmioty spadkowe. Dział spadku można przeprowadzić albo umownie (wszyscy spadkobiercy zgadzają się na wspólny podział) albo w braku umowy o podziale zadecyduje sąd. Przeprowadzenie umownego działu spadku jest możliwe tylko w sytuacji, kiedy istnieje zgoda wszystkich spadkobierców co do dokonania działu spadku. Wszyscy spadkobiercy muszą się zgodzić co do warunków i sposobu działu. Jeżeli choćby jeden ze spadkobierców nie wyrazi zgody na dokonanie umownego działu spadku, zawarcie umowy nie będzie możliwe i sprawę rozstrzygnie sąd. Jeżeli uczestnicy zgodnie określą wartość przedmiotów wchodzących w skład spadku, sąd nie będzie ustalał wartości przedmiotów spadkowych. W przypadku sporu pomiędzy uczestnikami co do wartości poszczególnych przedmiotów spadkowych sąd powoła biegłego. Postępowanie o dział spadku toczy się w trybie nieprocesowym przed sądem spadku, tj. przed sądem rejonowym ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy. Wniosek o dział spadku powinien dotyczyć całego spadku. Tylko jeśli istnieją ważne przyczyny, można ograniczyć postępowanie spadkowe do części spadku. Pod względem formy wniosek musi odpowiadać pozwowi, co oznacza, że powinien być sporządzony na piśmie i zawierać treści wymienione w art. 187 Kodeksu postępowania cywilnego. Należy w nim wskazać wszystkich uczestników postępowania tj. spadkobierców bądź ich następców oraz zapisobierców. Sąd może dokonać działu spadku na trzy sposoby: Przez podział fizyczny przedmiotów wchodzących w skład spadku, co oznacza, że poszczególne przedmioty zostają podzielone i przyznane spadkobiercom według wielkości ich udziałów w spadku. Jeżeli nie doprowadzi to do zniszczenia rzeczy, można również podzielić pojedynczą rzecz wchodzącą w skład spadku. W ramach tego podziału dopuszczalne jest ustalenie dopłat na rzecz niektórych spadkobierców, jeżeli nie da się podzielić spadku tak, aby wartość przedmiotów przyznanych spadkobiercą była równa udziałowi w spadku. Przez przyznanie niektórych przedmiotów ze spadku jednemu albo kilku spadkobiercom z ustaleniem obowiązków spłat na rzecz pozostałych spadkobierców lub bez takich spłat. Przez podział cywilny składników majątkowych, co oznacza sprzedaż majątku spadkowego i podział uzyskanych ze sprzedaży środków pomiędzy spadkobierców według wielkości ich schedy spadkowej. Jak zatem Pan widzi, po śmierci mamy w pierwszej kolejności musi zostać przeprowadzone postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku. Z kolei w trakcie postępowania o dział spadku macie Państwo jako spadkobiercy praktycznie dowolność co do jego podziału. Jeżeli będzie między Wami zgoda, to sprawa powinna zakończyć się w miarę szybko. Może Pan wraz z siostrą np. przekazać swoje udziały w spadku, a co za tym idzie, również w mieszkaniu, na ojca, który następnie aktem notarialnym może to mieszkanie sprzedać i darować Panu i siostrze pieniądze. Z tym że dla lepszej ochrony Pana interesów radziłabym nie przekazywać swych udziałów w mieszkaniu na ojca, a po prostu po przeprowadzeniu postępowania o stwierdzenie nabycia spadku, gdy już sąd ustali Państwa udziały w spadku po mamie, sprzedać od razu mieszkanie, zawierając z kupującym umowę w formie aktu notarialnego. Wówczas będziecie wszyscy Państwo, czyli Pan, siostra i ojciec, musieli stawić się u notariusza wraz z kupującym, aby dokonać sprzedaży. Jeżeli macie Państwo zamiar sprzedać nieruchomość, to dział spadku nie jest potrzebny, byłby on wymagany tylko wówczas, gdybyście Państwo chcieli przekazać swoje udziały w spadku na rzecz np. tylko jednego spadkobiercy. Zobacz również: Jak rozpocząć sprawę spadkową? Spadek a zobowiązania bankowe spadkodawcy Co się tyczy zadłużenia Pana mamy w banku, to należy mieć na uwadze, że po śmierci danej osoby w skład spadku po niej wchodzą nie tylko aktywa, ale i pasywa, czyli długi. Państwo jako spadkobiercy będziecie zatem odpowiedzialni całym swoim osobistym majątkiem za długi zmarłej stosownie do wysokości udziałów, które macie w spadku. Skoro po Pana mamie dziedziczy Pan, siostra oraz ojciec, to każdemu przypadnie udział po 1/3 w spadku i w takiej też wysokości będziecie Państwo odpowiedzialni za spłatę długów zmarłej. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
A zatem jeżeli będziesz chciała wszcząć rozwód z wyłącznej winy i udowodnić mu winę, to pytanie – jakie masz dowody? Albowiem przed sądem będzie ciężko przedstawić, jaką osobowością jest narcyz. Ty jako osoba, która z nim żyła, wiesz dobrze, jak wyglądało życie. Narcyz w jednym zdaniu powiedz coś, a w kolejnym zaprzeczy.

Postępowanie karne to wydatek, którym obarczony jest Skarb Państwa. Sąd określa jednak kto i w jakiej części i zakresie ponosi koszty procesu. Część z tych opłat musi zostać uiszczona na etapie wnoszenia pisma do sądu, a część określona zostaje w orzeczeniu kończącym postępowanie. Podmiotem zobowiązanym do uiszczenia kosztów postępowania karnego może być oskarżony, skazany, a w niektórych przypadkach także oskarżyciel. Obok kosztów sądowych, postępowanie karne niesie za sobą także opłaty za czynności adwokackie. Opłaty uiszczane na rzecz Skarbu Państwa Skazany na karę pozbawienia wolności musi uiścić opłatę od 60 do 600 złotych w zależności od wyroku sądu. W razie skazania na karę do 3 miesięcy pozbawienia wolności, opłata wynosi 60 zł. Skazanie na karę pozbawienia do wolności do lat 2- 300zł, do lat 5- 400zł i 600zł w przypadku skazania na karę pozbawienia wolności do lat 15 lub 25. Nie są to jednak jedyne opłaty. W przypadku kary grzywny, skazany musi uiścić opłatę w wysokości 10 proc. jej wysokości. Nie może być to jednak opłata mniejsza niż kwota 30 zł. Koszty wzrastają do 20 proc. wysokości grzywny w przypadku gdy skazany jednocześnie usłyszał wyrok pozbawienia wolności. W razie warunkowego umorzenia sprawy, oskarżony zobowiązany jest zapłacić od 60 do 100 zł. Gdy sąd obniży lub podwyższy wymiar przynajmniej jednej z nałożonych kar, oskarżony musi uiścić opłatę, którą sąd wymierzy według kary przez siebie orzeczonej. W sprawach z oskarżenia publicznego, w których wyłącznym oskarżycielem stał się oskarżyciel posiłkowy, oraz w sprawach z oskarżenia prywatnego, w razie uniewinnienia oskarżonego sąd wymierza oskarżycielowi posiłkowemu albo prywatnemu opłatę w wysokości od 60 zł do 240 zł. Sąd może jednak odstąpić od wymierzenia tej kary lub zmniejszyć jej wymiar jeśli oskarżony nie został uniewinniony od wszystkich zarzucanych mu czynów. Opłaty uiszczanie na etapie wnoszenia pisma do sądu to kwota od 25 do 150 zł. Przykładowo, opłata od wniosku o odroczenie wykonania kary pozbawienia lub ograniczenia wartości wynosi 80 zł. Wniosek o warunkowe, przedterminowe zwolnienie to koszt 45 zł. Do takiego wniosku lub prośby należy umieścić dowód wpłacenia opłaty do kasy sądowej. Zwolnienie z kosztów sądowych Podobnie jak w sprawach cywilnych, sąd może zwolnic oskarżonego lub oskarżyciela posiłkowego z części lub całości opłat za postępowanie karne. Wnioskodawca musi jednak udowodnić, że uiszczenie tych opłat byłoby dla niego zbyt uciążliwe ze względu na sytuację majątkową. Przesłanką do zwolnienia z kosztów sądowych są także szeroko rozumiane względy słuszności. Sąd wydaje decyzję o zwolnieniu z tych kosztów w orzeczeniu kończącym postępowanie. Opłaty za czynności adwokackie 1 stycznia br. w życie weszły przepisy ustanawiające nowe stawki minimalne opłat za czynności radców prawnych i adwokatów. Opłaty te zależne są od przedmiotu prowadzonej sprawy karnej. Przykładowo, stawka za obronę przed sądem rejonowym w sprawach o wykroczenia wynosi 360zł. Najwyższa minimalna stawka wynagrodzenia za czynności adwokackie dotyczy obrony przed Sądem Najwyższym. Wówczas opłata wynosi 1200 zł. Podstawa prawna:Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie Ustawa z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnychUstawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego § 1 Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL Kup licencję

Jak udowodnić zdradę przed sądem Niewierność małżeńska stanowi dzisiaj jedną z częstszych przyczyn rozwodów. Nie ulega wątpliwości, że zdrady można dopuścić się nie tylko przez stosunek płciowy czy kontakty seksualne, ale również przez nawiązanie relacji uczuciowej z osobą trzecią.
teraz coraz częściej wraca się do ustaleń Bondarenki, albo twierdzi że to była słuszna kara za wymordowanie zdaniem Rosjan tysięcy radzieckich jeńców z 1920. @Mario7400: Brednie. Sprawdziłem - powołujesz się na artykuł z miesięcznika, który ma znikomy nakład i zajmuje się sensacjami. Dobrze opisuje go jeden z rosyjskich historyków: "Непроверенные, сомнительные гипотезы, преподносятся как достоверные факты в качестве сенсации." (niesprawdzone, podejrzane hipotezy, podnoszone jak prawdziwe sensacyjne fakty - tłum. moje). A jednocześnie szef ukraińskiego IPN twierdzi, że to była po prostu wzajemna walka miedzy Polakami a Ukraińcami, a nie mord Ukraińców na Polakach. @Mario7400: bo to apologeta Bandery i UPA, jakich jest zdecydowana mniejszość w społeczeństwie ukraińskim. Choć przyznam, że napawa mnie obrzydzeniem i frustracją, że to owi apologeci k###y Bandery i k@$?% z OUN UPA są u władzy na Ukrainie i upowszechniają kult tych k###e korzystając z narzędzi jakie daje władza. Masz tendencję do generalizowania i zjawisk, które w danych społeczeństwach nie są wcale tak powszechne, jak ci to twoja ograniczona percepcja podpowiada. A większość komentujących albo zaprzecza polskiemu udziałowi w zbrodni @Mario7400: jest takie powiedzenie - "Jak jeden ci mówi, że jesteś pijany, to możesz mieć wątpliwości. A jak ci mówi to pięciu, to się połóż.". Owa większość komentujących, którzy zaprzeczają lub mają poważne wątpliwości, to uznani polscy historycy z bardzo ugruntowanym warsztatem naukowym. Po drugiej strony masz ŻIH z socjologiem prof. Śpiewakiem na czele, masz Zespół Badań nad Zagładą Żydów z PAN, którym kieruje psycholożka Engelking-Boni, masz socjologa Grossa itp. i ich podejście stanowiące często obrazę warsztatu naukowego jakim powinny cechować się badania historyczne. albo próbuje to uzasadnić wcześniejszą gorliwą współpracą Żydów z Sowietami. @Mario7400: Współpraca części społeczności żydowskiej z Sowietami nie była i nie jest tajemnicą. Nie jest też tajemnicą nienawiść jaką to wzbudzało w Polakach, gdy ich rodziny były zabierane przez NKWD, a która przerodziła się w pogromy Żydów np. w Galicji Wschodniej po ujawnieniu masakr więziennych wykonanych na Polakach na rozkaz Berii r. Związek przyczynowo-skutkowy jest tu oczywisty. Nie ma nic nagannego w jego przywoływaniu. Naganne jest mordowanie niewinnych ludzi w ramach odpowiedzialności zbiorowej. Kary śmierci dla denuncjatorów żydowskich były ze wszech miar uzasadnione. Podobnie jak kary śmierci dla polskich szmalcowników. Szacowane przez ludzi z Centrum Badań nad Zagładą Żydów. Oczywiście kalkulacje że 10% mogło uciec z gett jest trochę bezsensowne. Ale są, inne cząstkowe dane, z których można by coś szacować. @Mario7400: Znam ten artykuł. Powołujesz się na wywiad z Aliną Skibińską (od 1996 r. pracowniczką Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie, przedstawicielką na Warszawę). Ten wywiad nie daje żadnych naukowych podstaw do stwierdzenia, że Polacy wymordowali 150-200 tys. Żydów. Niemniej zapoznam się z wynikami analiz sierpniówek, jeżeli Centrum Badań nad Zagładą Żydów udostępnia wyniki swoich kwerend. Oceń sobie ilu Żydów mogły wydać cztery tysiące szmalcowników. @Mario7400: Czyli wydanie człowieka, lub wskazanie jego miejsca zamieszkania Gross i ty zaliczacie do liczby zamordowanych przez Polaków? Nawet w sytuacji, gdy zadenuncjowany biedak został zamordowany przez Niemców? Ciekawa logika... Zaczynam rozumieć te wasze szacunki. Wracając do twojej sugestii - wg. moich szacunków cztery tysiące szmalcowników mogło wydać od 4 tysięcy, do 4 milionów osób. I co to daje?
Postępowanie spadkowe – dział spadku – przed sądem czy przed notariuszem? Dział spadku może być dokonany przed sądem lub przed notariuszem. Tak samo jak w pierwszym etapie postępowania spadkowego notariusz sporządzi nam umowę o dział spadku, ale tylko w przypadku gdy spadkobiercy co do podziału są zgodni.
Mam problem, gdyż moja żona nie zgadza się na rozwód. Nie mieszkamy razem od kilku lat, a nasze dzieci są już pełnoletnie. Wniosłem do sądu pozew o rozwód bez orzekania o winie, jednak żona chce wykazać tylko moją winę i nie dać rozwodu w ogóle. Jestem po pierwszej rozprawie, na której sąd wyznaczył mi termin bym wykazał współwinę żony, bo inaczej nie dostanę rozwodu. Jak udowodnić przed sądem współwinę żony? Żona nie zgadza się na rozwód mimo rozkładu pożycia małżeńskiego Z treści Pana pytania wynika, że pozostaje Pan w związku małżeńskim. W chwili obecnej nie ma małoletnich dzieci pochodzących z małżeństwa. Wolą Pana jest rozwiązanie małżeństwa przez rozwód. Żona nie zgadza się na rozwód. W pierwszej kolejności zasadnym jest przeanalizowanie dowodów w sprawie, które mają wskazywać na rozkład pożycia małżeńskiego. Druga kwestia to ustalenie w sądzie (chyba, że Pan wie), czy sąd na pierwszej rozprawie nie zakreślił Panu terminu na złożenie wniosków dowodowych pod rygorem ich oddalenia. Zachowanie tego terminu będzie bardzo ważne, albowiem jego niedochowanie skutkować będzie odrzuceniem wniosków złożonych po terminie. Po trzecie to próba kontrargumentowania, że skoro żona chce rozwodu z wyłącznej Pana winy, ale najlepiej jednak, gdyby Państwo się nie rozwodzili to jednak rozkład pożycia wystąpił. Innymi słowy to nie określenie rozkładu pożycia małżeńskiego jest najważniejsze, lecz wykazanie współwinny w rozkładzie pożycia żony. Kiedy rozwód jest niedopuszczalny? Z treści art. 56 § 3 wynika, że rozwód nie jest również dopuszczalny, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, chyba że drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód albo że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Z uwagi na powyższe, w pierwszej kolejności winien Pan wnosić o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków na okoliczność niezrealizowania przez żonę w sposób należyty obowiązków małżeńskich. Wyraźnie podkreślić należy, iż pojęcie winy nie ma definicji ustawowej nie tylko w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, ale i w Kodeksie cywilnym. Pojęcie to zostało natomiast wyjaśnione w doktrynie i orzecznictwie cywilistycznym. Wina rozkładu pożycia pozostaje w związku z naruszeniem obowiązków wynikających z zawarcia małżeństwa, i to zarówno tych, które sformułowane są w prawie, jak i tych, dla których źródłem są tylko zasady współżycia społecznego. Chodzi tu zwłaszcza o naruszenie obowiązków: wspólnego pożycia, wzajemnej pomocy, lojalności i wierności, współdziałania dla dobra rodziny itd. (por. wyrok SN z dnia 21 września 1997 r., I CKN 646/97). Zobacz również: Rozpad związku małżeńskiego Jak udowodnić w sądzie współwinę żony za rozpad małżeństwa? Innymi słowy, przypisanie wyłącznej winy Panu jest możliwe tylko, jeżeli Pana żonie nie można przypisać żadnej, nawet najmniejszej winy. Zachodzi zatem pytanie – skąd się wzięło Pana zachowanie? Czy żona w jakiś sposób się do tego przyczyniła? Czy wykazywała zbyt dużą zazdrość, a może nawet chorobliwą? Czy pozostawiła Panu choć trochę swobody w codziennych sprawach? Czy żona wykazywała aktywność zawodową? Zasadnym byłoby przeanalizowanie maili, SMS-ów, być może w nich uda się coś znaleźć na współwinę żony. Jednakże najważniejszym dowodem w sprawie byliby świadkowie, na ww. okoliczności, albowiem wówczas maile i SMS-y będą jedynie wskazywały na wiarygodność ich zeznań. Być może któreś z Państwa dzieci ma wiedzę o zachowaniu matki (żony)? Może któryś sąsiad lub przyjaciel domu? Często w sprawach o rozwód świadkami są rodzice każdej ze stron, rodzeństwo. Zobacz również: Kłamstwo na sprawie rozwodowej Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Mimo że świadkowie często mijają się z prawdą przed sądem, liczba wyroków za składanie fałszywych zeznań od lat spada. W 2011 r. skazań było 2700; rok temu już tylko 1900.

Pytanie: Czy pozwani mogą kłamać, czy też mogą być przesłuchani pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań? Wydaje mi się (jak dobrze pamiętam) że tak, byłem tego pewien, natomiast na jednym forum niektórzy wątpią. Odpowiedź: Tak, pozwany też może być przesłuchany pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań. Tyle, że przesłuchanie po uprzednim odebraniu przyrzeczenia od strony jest dopuszczalne dopiero po przeprowadzeniu przesłuchania bez przyrzeczenia (jeżeli to pierwsze przesłuchanie nie wyświetliło dostatecznie faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy lub jeśli niezbędna jest ocena wiarygodności materiału dowodowego). Tzn. że w pierwszej kolejności strona jest przesłuchiwana bez przyrzeczenia, a dopiero jeżeli sąd uzna, że to pierwsze przesłuchanie nie było wystarczające (ze względów wskazanych wyżej), przesłuchuje się stronę po raz drugi, po odebraniu przyrzeczenia oraz po uprzedzeniu o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania. Tę kwestię regulują art. 303 i 304 kpc: Art. 303. Sąd przesłucha najpierw strony bez odbierania przyrzeczenia. Jeżeli przesłuchanie to nie wyświetli dostatecznie faktów, sąd może przesłuchać według swego wyboru jedną ze stron ponownie, po uprzednim odebraniu od niej przyrzeczenia. Przesłuchanie jednej ze stron co do pewnego faktu z odebraniem od niej przyrzeczenia nie wyłącza takiego przesłuchania drugiej strony co do innego faktu. Przeczytaj też: Czy świadek może kłamać w sądzie? Art. 304. Przed przystąpieniem do przesłuchania sąd uprzedza strony, że obowiązane są zeznawać prawdę i że stosownie do okoliczności mogą być przesłuchane ponownie po odebraniu od nich przyrzeczenia. Przed odebraniem przyrzeczenia sąd uprzedza stronę o odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywych zeznań. Poza tym do przesłuchania stron i składania przyrzeczenia stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące świadków, z wyjątkiem przepisów o środkach przymusowych. Proszę zauważyć, że już przed pierwszym przesłuchaniem sąd poucza stronę, że obowiązana jest zeznawać prawdę (art. 304 kpc, zdanie pierwsze). W praktyce rzadko się spotykałem z sytuacją, żeby w tym drugim przesłuchaniu strona w istotny sposób zmieniła swoje poprzednie zeznania. Moim zdaniem przyrzeczenie i pouczenie o odpowiedzialności powinno mieć miejsce już przed pierwszym przesłuchaniem; rozwiązanie występujące w obecnym stanie prawnym skutkuje najczęściej jedynie koniecznością znacznego wydłużenia danej rozprawy. Przeczytaj też: Mowa ciała zeznającego przed sądem Na zakończenie można dodać, że zwykle nie istnieje możliwość zweryfikowania zeznań a obdarzenie przez sąd walorem wiarygodności zeznań świadka którym posiłkuje się pozwany (albo powód) bywa zatrważające i brzemienne w skutkach. Bezpłatne porady: poczta@

Jak udowodnić pracę w szczególnych warunkach? Pracownik, któremu nie udało się udokumentować przed ZUS pracy w szczególnych warunkach odpowiednim dokumentem, może ubiegać się o uznanie okresu tej pracy w drodze postępowania sądowego. Sąd może w tym celu dopuścić również inne środki dowodowe, w tym np. zeznania świadków. Napisano na mnie skargę do kuratorium. W sumie były to dwa pisma, które zawierały kłamliwe zarzuty i nieprawdę, były podpisane „Rodzice klasy…”. Chciałabym podjąć jakieś kroki prawne, ale nie wiem od czego zacząć. Czuję się poniżona i chcę walczyć o moje dobre imię. Co mogę zrobić? Zniesławienie lub zniewaga Rozumiem, że sytuacja, w jakiej Pani się znalazła, jest dla Pani trudna i przykra. Niestety nie mogę się odnieść bezpośrednio do treści tych pism, gdyż ich nie znam. Problemem jest niewątpliwym to, że nie zna Pani tożsamości osób, które wystosowały te pisma. Co prawda możliwe jest, iż dotyczy to wszystkich rodziców, ale bardziej prawdopodobne, że dotyczy to jedynie części. Co prawda niewątpliwie dyrektor powinien przynajmniej spróbować to ustalić, jednakże trudno powiedzieć, czy będzie skłonny to uczynić, czy też pozostawi tę kwestię i nie będzie chciał się tego podjąć. Tutaj wchodzą w grę dwie drogi – karna oraz cywilna. Może tu wchodzić w grę zniesławienie lub zniewaga. Czyn zniesławienia został opisany w art. 212 Kodeksu karnego (dalej Zgodnie z nim, kto pomawia osobę, grupę osób lub instytucję o postępowanie lub właściwości mogące ją poniżyć w opinii publicznej lub utratę zaufania publicznego, podlega grzywnie lub karze ograniczenia wolności. Jest ono ścigane z oskarżenia prywatnego. Dość podobnie przedstawia się przestępstwo zniewagi, również ścigane z oskarżenia prywatnego. Zgodnie z art. 216 kto znieważa inną osobę, także pod jej nieobecność, podlega grzywnie lub karze ograniczenia wolności. Zobacz też: Skarga na nauczyciela jak się bronić Prywatny akt oskarżenia Jako że są to przestępstwa ścigane z oskarżenia prywatnego, musiałaby Pani złożyć prywatny akt oskarżenia (do postępowania może, ale nie musi włączyć się prokurator) oraz wnieść opłatę w wysokości 300 zł. Konieczne będzie również przedstawienie dowodów. Jedną z bardzo ważnych zasad Kodeksu postępowania karnego (dalej jest zasada swobodnej oceny dowodów, wprowadzona w art. 7 Zgodnie z nią organy kształtują swoje przekonanie na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów, ocenianych swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. W tym postępowaniu więc najważniejsze będą kwestie dowodowe – po pierwsze musiałaby Pani wykazać, na czym polegało zachowanie zniesławiające, że faktycznie miało ono miejsce, a także że był to czyn zabroniony, czyli że została Pani pomówiona o czyny, które mogły Panią narazić na utratę zaufania, a w tym wypadku to akurat faktycznie mogło nastąpić. W pracy nauczyciela szacunek oraz zaufanie są bardzo istotne, aby móc należycie wykonywać swoją pracę, a także szacunek w środowisku również jest bardzo istotną kwestią. Należy jednocześnie dodać, że nauczyciel podlega takiej ochronie, jak funkcjonariusz publiczny i zgodnie z art. 226 kto znieważa funkcjonariusza publicznego podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega karze grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. Co prawda nie ma różnicy, jeśli chodzi o karę, ale nie jest to przestępstwo ścigane z oskarżenia prywatnego, a publicznego, a więc nie trzeba wnosić prywatnego aktu oskarżenia. Należy jednak zaznaczyć, że to dotyczy jedynie znieważenia, a nie zniesławienia. Naruszenie dóbr osobistych Drugą możliwością jest wniesienia sprawy z powództwa cywilnego o naruszenie dóbr osobistych. Pojęcie to zostało wprowadzone do Kodeksu cywilnego w art. 23. Nie zostało ono wprost zdefiniowane, jednakże zamiast tego wprowadzono do ustawy przykładowe (acz nie wyczerpujące) zestawienie dóbr osobistych. Należą do nich zdrowie, cześć, wolność, swoboda wyznania, sumienia, nazwisko, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania czy twórczość różnego rodzaju. Dobra osobiste są swoistymi wartościami obejmującymi psychiczną i fizyczną integralność człowieka, indywidualność, pozycję w społeczeństwie i dlatego ich ochrona jest szczególnie ważna (orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Lublinie I Wydział Cywilny, I ACa 894/14). W Pani przypadku można rozważać naruszenie dóbr osobistych w postaci dobrego imienia, czci. Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie z r., I ACa 1471/14 cześć to obraz jednostki w oczach innych osób i przyjmuje się, że do naruszenia tego właśnie dobra dochodzi, gdy formowane są zarzuty lub ujemne oceny w stosunku do określonej osoby. Często polega to na przedstawieniu osoby w negatywnym świetle, przypisywanie jej cech, zachowań mogących narazić na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu. W tym wypadku krzywdą wynikającą z takiego właśnie naruszenia jest dyskomfort spowodowany utratą szacunku otoczenia (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z r., I ACa 215/15), a także właśnie utrata zaufania potrzebnego do wykonywania pracy. Środki ochrony dóbr osobistych Środki ochrony dóbr osobistych są przewidziane w art. 24 Kodeksu cywilnego. Przewidziano w nim następujące środki: – możliwość żądania, aby osoba naruszająca zaniechała tego działania (w przypadku zagrożenia naruszenia dóbr osobistych); – możliwość żądania, by osoba naruszająca dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków (np. złożenia oświadczenia o określonej treści i formie); – możliwość żądania zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty określonej sumy na wskazany cel społeczny; – gdy wystąpiła szkoda majątkowa można żądać jej naprawienia na zasadach ogólnych (trzeba wówczas wykazać winę, szkodę i związek przyczynowy). Gdyby najpierw toczyło się postępowanie karne i zostało zasądzone jakieś odszkodowanie czy zadośćuczynienie, wówczas w sądzie cywilnym raczej by już nic nie przyznano, chyba że sąd by uznał, że przyznano wcześniej symboliczną, za małą kwotę. Niestety w Pani przypadku zasadniczym problemem jest to, że nie zna Pani nazwisk osób, które się tego dopuściły. Może udałoby się to ustalić policji lub dyrekcji. Można zacząć od oficjalnego pisma, w którym domagałaby się Pani, aby dyrekcja wszczęła postępowanie w celu ustalenia osób za to odpowiedzialnych, realizując zarazem działania w zakresie ochrony interesów funkcjonariusza publicznego, jakim Pani przecież jest, a także zgłoszenia tej sprawy na policji lub w prokuraturze. Nie mogę Pani dać pewności, czy kroki te przyniosą spodziewane rezultaty, ale musi Pani przemyśleć, czy chce Pani próbować. Aby wnieść prywatny akt oskarżenia lub też pozew cywilny konieczne byłoby dowiedzenie się, kto się tego dopuścił. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Kłamstwo i manipulacja są ściśle ze sobą związane. Najpierw jest kłamstwo i czary-mary, po to, żeby później można było manipulować. O tym ,że uderzyłeś w czułą strunę świadczy fakt, że nie ma zainteresowania, a są wręcz obawy przed dekonspiracją, co widać po ocenie jaką Ci wystawiono i braku komentarzy pod Twoją pracą. Damian Redmer | Komunikacja i relacje Wg praktyki agentów CIA kluczem do rozpoznania tego czy ktoś kłamie, są odpowiednie dzięki nim ujawniają się kłamliwe zachowania, które mogą nam powiedzieć, że nasz rozmówca coś 3 typy pytań wykorzystują najczęściej agenci CIA i jak dzięki nim możesz dużo skuteczniej rozpoznać kłamstwo?Zapraszam do prezentacji. Znalazłeś w tym wartość?Podziel się i pomóż innym także znaleźć ten materiał:Zobacz również:PowiązaneNajnowszePopularneKomentarze (39): ZLUCMH.
  • qibfss8mll.pages.dev/3
  • qibfss8mll.pages.dev/3
  • jak udowodnić kłamstwo przed sądem